W tym tygodniu organizatorka akcji "Razem przejdziemy przez świat" przewidziała dla uczestniczek zadanie szczególnie bliskie memu sercu.
Zdobienie paznokci inspirowane kulturą Indian- mam i ja!
Parę słów wstępu
Ideologia życia w zgodzie z naturą i wolność w każdym tego słowa znaczeniu, duma, odwaga, przywiązanie do braci i pamięć o nieobecnych- to kilka z wielu wspaniałych cech przypisywanych Czerwonoskórym.
Ich wierzenia oraz zwyczaje są tak ciekawe i piękne, że zacząwszy lekturę na ich temat, ciężko się od niej oderwać.
Sklania z pewnością do wielu przemyśleń na temat życia, społeczeństwa i stanu umysłu oraz ducha.
U mnie wywołuje również melancholię i żal- Indianie są jednym z wielu przykładów okropnego, niesprawiedliwego losu zgotowanego przez drugiego człowieka.
Gorąco zachęcam do bliższego zapoznania się z ich dziejami!
Z wymienionych wyżej powodów ciężko mi było wyobrazić sobie moją pracę w radosnych, jaskrawych kolorach- postanowiłam postawić na stonowane barwy ziemi a same zdobienia wykonać w czerni i bieli. W ten sposób chcę odnieść się do przeszłości-dzisiejsi Indianie to już nie ta sama historia.
Do wykonania dzisiejszego zdobienia użyłam:
bazy Essence, Studio Nails 24/7
lakierów z Sephory, Satin Corset oraz Elegant Grey
Maybelline, Lunar Grey
farbek akrylowych- białej i czarnej
top coatu Seche Vite
Kciuk przedstawia młodą Indiankę z piórkiem w uchu.
Wykonanie rysunku wraz z dopieszczeniem szczegółów zajęło mi ok. 1,5h :)) Na tym palcu nie użyłam żadnego lakieru- jedynie 2 farbek mieszanych w taki sposób by uzyskać różne odcienie szarości.
Niestety intensywnie odbijający światło dzienne Seche Vite działa na moją niekorzyść- widać to szczególnie na włosach dziewczyny.
Paznokieć u palca serdecznego starałam się ozdobić łapaczem snów a na środkowym umieściłam słowo "MAHOPA"- moc.
W dialekcie Dakotów (Siuksów) oznacza siłę panującą nad światem i porządkiem rzeczy.
Efekt przydymionych paznokci uzyskałam rozcierając wilgotne plamy trzech lakierów, przy pomocy kawałka folii.
Mam nadzieję, że ten nail art przypadł Ci do gustu- daj znać co o nim myślisz :)
Jeśli masz ochotę zobaczyć prace innych uczestniczek projektu Frambuesy, koniecznie zajrzyj do jej postu zawierającego listę zgłoszonych blogów <klik>. Możesz również obejrzeć zdjęcia moich paznokci łowickich z poprzedniego tygodnia <łowickie>;)
Zostaw, proszę po sobie ślad w zakładce " Wasze blogi i Instagramy"- będzie mi bardzo miło do Ciebie zajrzeć.
Jeśli spodobała Ci się moja praca zaobserwuj mój blog i zerknij na inne zdobienia w zakładce "nail art" :)
Buziaki!
indianka szok! cudowna! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Z początku bałam się, że będzie przypominać bardziej Koreankę! :D
UsuńJestem oczarowana Twoimi pazurkami :) Świetne podejście :) Coś mi się wydaje , że Twoja praca będzie niepowtarzalna i zupełnie inna niż reszta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szczerze mówiąc miałam nie lada problem w tym tygodniu- zaczynałam kilka różnych zdobień ale nic mi nie pasowało! W końcu zaryzykowałam ten pomysł i udało się :)
UsuńBOSKIE!!!!! nic więcej nie powiem, bo mnie zatkało :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mi miło ;) Robisz przepiękne rzeczy na paznokciach- masz masę pomysłów i talent. Dlatego bardzo cenię sobie Twoją opinię!
UsuńDziękuję :)
To możemy sobie przybić piątkę :) Dokładnie to samo myślę o Twoich cudach paznokciowych!
UsuńSerce rośnie :)) <3
UsuńWow, cudowne zdobienie, zwłaszcza ta Indianka jest niesamowita:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńOh My God, aż mnie zatkało, Kochana ;D Faktycznie, też by mi było żal je zmywać, piękne są ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety... Już po nich... :)
UsuńSuper!! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i dziękuję :)
UsuńCoś fantastycznego, Indianka to małe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :) Fakt- przy tej małej główce trochę się napracowałam :))
Usuńwow, jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Póki co o takie nieśmiałe poczynania ;)
UsuńNo dobra, już pytałam u kurs one stroke, ale spytam jeszcze o jakieś no nie wiem...liceum plastyczne? kurs rysowania? czy jesteś po prostu urodzona z takim talenciorem? :) Indianka jest świetna !! wygląda jak obrazek.
OdpowiedzUsuńA co do samych Indian to też smuci mnie ich los, czytałam troszkę książek o nich m.in.Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion" (polecam) i nie wiem czemu "biali ludzie" przypisują sobie prawo do rządzenia innymi, to smutne :(
Nic nic nic... Moi rodzice woleli zapisywać mnie na kółka recytatorskie i językowe :))
UsuńMożna powiedzieć, że jestem samoukiem choć i tej naki nie ma wiele... Jak mi coś wyjdzie to się cieszę a jak nie to próbuję czegoś innego. Może to źle... Bardzo chciałabym zapisać się na szkolenie dla manicurzystek ale to droga zabawa :( Czas pokaże.
Przepadam za Cejrowskim i jego sposobem tłumaczenia różnych kwestii :)
No tak! Nie bez powodu Indianie nazywają się rdzennymi mieszkańcami Ameryki!
A tu przyjechali biali i zaprowadzili własne porządki! A kto powiedział, że tak było lepiej?!
To potworne wprowadzać zmiany przemocą :\
no kochana powaliłaś mnie na kolana tym zdobieniem jestem pod ogromnym wrażeniem. Zaskakujesz coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńJa także jestem samoukiem więc coś nas łączy :D
Bardzo mi miło :)
UsuńTwoje indiańskie są prześliczne!
Jestem pod wrażeniem talentu oraz cierpliwości - niemożliwe staje się możliwe jak patrzę na takie paznokciowe arcydzieła :D
OdpowiedzUsuńOj, cierpliwości akurat było sporo potrzeba do wykonania tego zdobienia :))
UsuńNie mas rzeczy niemożliwych! Chcieć to móc! ;)
Pierwszy raz w życiu widzę tak piękne, intrygujące zdobienie. To już jest sztuka, małe arcydzieło na paznokciach - i mówię to całkowicie szczerze!
OdpowiedzUsuńOjej... Takie komentarze niesamowicie podbudowują :)
UsuńDziękuję Ci serdecznie!