wtorek, 29 kwietnia 2014

e.l.f. NAJS czy SZAJS? recenzje lll

Hej hej!
Po kilku dniach przerwy wracam z kolejnymi recenzjami produktów marki e.l.f.
Dziś pokażę wam zestaw do makijażu oczu plus youtubowego ulubieńca fanek marki.
Zaczynamy!


Zestaw "Get the look"
Zawiera 5 produktów, 3 pozycje regularne, dostępne osobno oraz 2 produkty "specjalne" do kupienia jedynie w wyżej wymienionym komplecie.

Oferta regularna:

Liquid eyeliner

Liner w płynie, Black
Poza zestawem dostępny w 6 kolorach (4 neutralne, 2 brokatowe)
Zawartość 5ml
Gama podstawowa
Cena 1€

W praktyce
Zwykły eyeliner w płynie- porównałabym go do linera z lovely
Cieniutki, precyzyjny pędzelek
Konsystencja standardowa, dość wodnista
Ładne krycie
Delikatnie satynowe wykończenie
Utrzymuje się na każdego rodzaju cieniu, bazie itd.
Nie rozmazuje się.
Nie tworzy grudek.
Nie odchodzi dziwnymi płatami, nawet po nałożeniu paru warstw.

Podsumowując:
Bardzo przyjemnie się z nim pracuje.
Cena jest jego niewątpliwym atutem- dla porównania rossmanowski liner z lovely daje podobny efekt (choć mam wrażenie, że nieco gorzej utrzymuje się szczególnie przy łzawiących oczach lub niekorzystnych warunkach atmosferycznych) a jego cena jest 2 razy wyższa.
Dodatkowo u elfa mamy do wyboru lepszą gamę kolorystyczną.

Bardzo NAJS ;)




Lengthening & Defining Mascara
Tusz do rzęs wydłużająco pogrubiający, Black
Poza zestawem dostępny w wersji czarnej i brązowej
Zawartość ???
Gama podstawowa
Cena 1€

W praktyce
Tu niespodzianek nie będzie- pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy to szczoteczka. Z pewnością nie stworzymy nią firanek.
Dodatkowo, czego można się spodziewać po maskarze za 1€??
Sam produkt bardzo przyzwoity- nałożony inną szczotką daje efekty podobne do tych, osiąganych każdym standardowym tuszem.
Dość gęsta konsystencja.
Przy odpowiednim sposobie nakładania nie skleja rzęs.
Nie odbija się na dolnej powiece .
Nie kruszy się.

Podsumowując
Produkt ten z pewnością nie jest przeznaczony dla osób wymagających z tak zwanymi "trudnymi rzęsami".
Cena teoretycznie przemawia na jego korzyść ALE ;)
Na oko jego zawartość to połowa tego co proponują nam inne marki kosmetyczne czyli ok. 5-6ml. Zatem przemnażając 1€ przez 2 uzyskujemy kwotę, za którą w Polsce kupimy niezły tusz z essence lub miss sporty ;)
Dla tych, którzy mieszkają we Francji biznes jest już nieco bardziej opłacalny gdyż standardowe maskary kosztują ok 10€ i wzwyż.

NAJS czy SZAJS..?
Mam mieszane uczucia jednak skłaniałabym się nieznacznie w stronę SZAJSU :(





Zalotka
Gama podstawowa
Cena 1€

Akcesorium prezentowane na zdjęciu jest starą wersją zalotki z linii podstawowej- posiada plastikowe rączki, nie bardzo praktyczne ze względu na mały rozmiar. Można się spokojnie przyzwyczaić natomiast w przypadku gdy jesteśmy posiadaczkami nieco grubszych (jakkolwiek źle by to nie brzmiało) palców, będzie nam zdecydowanie ciężko się tym cudem posłużyć.
Dobra wiadomość jest taka, że zalotka w ofercie regularnej plastikowych uchwytów już nie posiada, w związku z czym wszelkiego rodzaju palce dadzą sobie z nią radę. Niestety w pakiecie "Get the look" nadal mamy do czynienia ze starą wersją.
Ciężko stwierdzić czy po wyprzedaniu wszystkich plastikowych wersji, zestaw nadal będzie dostępny.
Postaram się w kolejnym poście zamieścić takową informację po uzyskaniu odpowiedzi ze strony producenta.
Gumeczki nakładki powinny być wymieniane co kilka użyć- opakowanie 5 gumeczek kosztuje 1€

NAJS przede wszystkim ze względu na cenę



Produkty niestandardowe:



Trio cieni do powiek, Smoky
W kuferku dostępne w 3 gamach kolorystycznych
2 cienie z drobinkami, 1 mat
Nieźle napigmentowane
Drobinki nie opadają.
Kolor ładnie się rozciera, co teoretycznie umożliwia wykonanie prostego smokey.
Niestety przy blendowaniu ze sobą cienie praktycznie zlewają się w jeden, ciężki do określenia odcień.
Nałożone na jasną bazę i baaardzo ostrożnie przecierane dają w miarę zadowalający efekt.
Z pewnością nie jest to kosmetyk nadający się do kreowania skomplikowanego looku.
Polecałabym go raczej do rysowania kreski, może nieco przydymionej ;), podkreślania kącika lub rozcierania innych, bardzo intensywnych cieni.

Czy uważam to trio za godne polecenia?
Z pewnością nie, jeśli chcemy zastosować je zgodnie z sugestią producenta.
Dla tych z nas, które preferują nieskomplikowane makijaże, 3 ładnie podbijające kolor tęczówki cienie w cenie 1€ stanowią okazję.

Podsumowując, niestety mimo kuszącej ceny muszę skłonić się po raz kolejny w stronę SZAJSU.



Professional Eyeshadow Brush

Pędzel do cieni
Producent na stronie nie podaje szczegółów na temat pędzla natomiast pewne jest, że posiada on włosie sztuczne.
Włoski są niesamowicie miękkie i przyjemne w dotyku.
Czego jak czego ale dobrych pędzli o jakości znacznie przewyższającej ich cenę, elfowi nie można odmówić.
Ten tutaj, dzięki swojej fakturze nabiera sporo produktu i umożliwia nam stopniowanie napigmentowania aż do całkowitego rozmycia barwy.
Pozwala na aplikację bez smug, każdego rodzaju kosmetyku.
Jest to zdecydowanie jeden z moich "pędzlowych" ulubieńców.
Jego obecność w zestawie rekompensuje zawód spowodowany cieniami i tuszem.
Na nieszczęście pędzelek dostępny jest tylko w kuferku.

Podsumowując
Jak najbardziej NAJS ;)

To już cała zawartość kuferka.
Reasumując
Całość dość przyjemna
Za kwotę 5€ otrzymujemy 3 bardzo przyzwoite produkty oraz 2 nie najlepsze, nie najgorsze.
Czy warto nabyć taki zestaw?
Absolutna podstawa czyli liner i tusz dostępne są samodzielnie. Dodatkowo osobny zakup daje nam możliwość wyboru kolorów.
Osoby, którym te 2 kosmetyki (względnie 3 z zalotką) wystarczą, w zupełności zadowolą się pojedynczymi akcesoriami bez potrzeby płacenia za cienie o ograniczonych gamach kolorystycznych oraz zaoszczędzą niewielką kwotę lub w miejsce tria i pędzla wybiorą coś przydatniejszego.
Te z nas, zaś, które myślą o kupnie pędzli do makijażu oczu, powinni koniecznie zamówić kuferek gdyż tej jakości pędzelki dostępne są na rynku w cenie wyższej niż cały zestaw.



Ostatnią pozycją, którą dziś się z wami podzieleni jest hit producenta ;)

Eyebrow Kit
Zestaw do modelowania brwi, Medium
Dostępny w 4 wariantach kolorystycznych
Gama Studio
Cena 4€

W praktyce
Opakowanie zawiera napigmentowany wosk do brwi, cień oraz dwustronny aplikator.
Według producenta należy nałożyć najpierw wosk a następnie utrwalić go pudrem.
Najczęściej wystarczy jednak użycie samego wosku by uzyskać naprawdę naturalny efekt.
Pędzelek można od razu wyrzucić lub przeznaczyć do czegoś co nie wymaga precyzji (jak w przypadku większości aplikatorów dołączonych do cieni, różu itp.).
Jako maniaczka brwi przebrnęłam już chyba przez wszystkie możliwe "ulepszacze" takie jak henna, kredki, cienie, żele itp. by wreszcie znaleźć wosk, który jednocześnie utrzymuje w ryzach niesforne włoski, wypełnia braki i ujednolica kolor bez konieczności ścierania makijażu przy pierwszej lepszej pomyłce.
Kosmetyk nie zmienia dziwacznie koloru w połączeniu z podkładem czy pudrem, jak niektóre kredki.
Jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli wystarczy lekko przetrzeć paznokciem i wosk znika nie ścierając fluidu.
Dodatkowo jest to jeden z tańszych produktów tego typu obok bell, którego cena waha się między 15 a 25pln.
Daje bardzo naturalny efekt bez wrażenia przyklejonych brwi a nawet jesteśmy w stanie narysować nim pojedyńcze włoski.

Minusy
Wyżej wspomniany pędzelek- należało by sprawić sobie inny, nieco porządniejszy i większy.
Opakowanie- bardzo ładne, proste, matowe, niestety łatwo się brudzi i wygląda niekiedy nieestetycznie.

Podsumowując
Jak najbardziej NAJS!



To już wszystko na dziś. Dajcie znać czy posiadanie któryś z opisanych do tej pory produktów i co o nim myślicie.
Pamiętajcie, proszę również o wypełnieniu ankiety, która znajduje się na górze, po prawo- pytanie zmienia się raz w tygodniu i pomaga mi planować tematykę najbliższych postów ;)
Dziękuję za przemiłe wiadomości.
Bisous! Do zobaczenia wkrótce!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thank you so much for your comment!
I hope I'll see you soon!
xo xo!

Merci pour tous les commentaires,
A bientôt!
bisous bisous!

Dziękuję za każdy komentarz,
Do zobaczenia wkrótce!
Buziaki!